Akcyza stanowi poważne obciążenie fiskalne podwyższające ceny pojazdów w polskich salonach. Nie dotyczy to samochodów z napędem elektrycznym. Na podstawie Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych osobowe samochody całkowicie elektryczne (BEV) i zasilane wodorowymi ogniwami paliwowymi (FCEV) zostały bezterminowo zwolnione z akcyzy.
Zwolnienie z akcyzy (do dnia 01 styczna 2021 r.) obowiązuje również w przypadku hybryd typu plug-in (PHEV) o pojemności silnika spalinowego równej 2000 centymetrów sześciennych lub niższej. Hybrydy typu plug-in o pojemności silnika spalinowego wyższej niż 2000 centymetrów sześciennych, ale nie wyższej niż 3500 centymetrów sześciennych zostały objęte obniżoną stawką akcyzy wynoszącą 9,3% podstawy opodatkowania.
Tymczasem konwencjonalne samochody osobowe o pojemności silnika powyżej 2000 centymetrów sześciennych są obciążone dwukrotnie wyższą stawką akcyzy wynoszącą aż 18,6% podstawy opodatkowania. Stawka akcyzy dla pozostałych konwencjonalnych samochodów osobowych (o pojemności silnika spalinowego nieprzekraczającej 2000 cm sześciennych) wynosi 3,1% podstawy opodatkowania.
Kierowcy samochodów elektrycznych nie muszą ponosić wysokich opłat za parkowanie w płatnych strefach. Nie grożą im także wysokie kary za brak ważnego biletu. Zostali ustawowo zwolnieni z tego obowiązku. W ciągu kilkuletniej eksploatacji pojazdu mogą zaoszczędzić z tego tytułu nawet kilka tysięcy złotych.
Kolejne miasta w Polsce podwyższają opłaty za parkowanie, jak również kary za postój w płatnych strefach bez ważnego biletu. Przykładowo, w Warszawie we wrześniu 2020 r. wysokość wspomnianych kar wzrosła pięciokrotnie – z 50 do aż 250 zł. Mieszkańcy stolicy parkujący samochód w płatnej strefie średnio dwa razy w tygodniu na trzy godziny muszą uiszczać rocznie ok. 1 040 zł. Gdy zatrzymują się w tej strefie jeszcze częściej, kwoty za parkowanie mogą wielokrotnie wzrosnąć.
Konieczność ponoszenia wysokich opłat nie dotyczy kierowców samochodów całkowicie elektrycznych. Na podstawie Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych (Dz.U. 2018 poz. 317 z późn. zm.), pojazdy elektryczne zostały zwolnione z opłat za postój w strefach płatnego parkowania.
Pojazdy całkowicie elektryczne (BEV) do dnia 1 stycznia 2026 r. zostały uprawnione do poruszania się po wyznaczonych przez zarządcę drogi pasach ruchu dla autobusów. Jazda po buspasach bardzo ułatwia poruszanie się po mieście, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Buspasy to wydzielone pasy ulic, lub całe ulice przeznaczone dla ruchu autobusów komunikacji miejskiej. Mają na celu usprawnienie przejazdu dla pojazdów komunikacji miejskiej w obszarach, gdzie często tworzą się korki. Zdarza się, że z buspasów mogą korzystać taksówki oraz motocykliści.
Ponad połowa buspasów w Polsce obowiązuje całodobowo przez cały tydzień. Pozostałe funkcjonują zazwyczaj w godzinach szczytu komunikacyjnego w dni robocze. Informacja o zasadach poruszania się po buspasie jest zazwyczaj umieszczana na oznakowaniu pionowym i tabliczkach.
Za nieuprawnione korzystanie z buspasa grozi mandat w wysokości 100 zł i 1 punkt karny. Nie dotyczy to kierowców samochodów elektrycznych, którzy mogą omijać korki i oszczędzać czas jeżdżąc po buspasach. Uprawnienie to uzyskali na podstawie Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych.
Już niedługo do centrum wielu polskich miast nie będzie można wjechać samochodem spalinowym. Za to ekologiczne pojazdy elektryczne będą mogły bez ograniczeń poruszać się po strefach czystego transportu.
Na podstawie Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych (Dz.U. 2018 poz. 317 z późn. zm.) w gminie liczącej powyżej 100 000 mieszkańców dla terenu śródmiejskiej zabudowy lub jej części można ustanowić na obszarze obejmującym drogi, których zarządcą jest gmina, strefę czystego transportu, do której ogranicza się wjazd pojazdów innych niż elektryczne (BEV), napędzane wodorem (FCEV) oraz napędzane gazem ziemnym (NGV). Za złamanie obostrzeń dotyczących wjazdu do strefy czystego transportu będzie grozić grzywna w wysokości do 500 zł.
Na podstawie opracowanego przez PSPA „Barometru Nowej Mobilności 2019/2020”, ustanowienie strefy czystego transportu w najbliższej przyszłości planuje aż 21% polskich gmin. Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości przepisy będą nakazywały gminom wydzielanie takich stref.
Jak rozpoznać na drodze samochód elektryczny? Po zielonych tablicach rejestracyjnych. Dzięki nim, inni uczestnicy ruchu wiedzą, że Twój samochód jest przyjazny dla środowiska.
Samochody całkowicie elektryczne (BEV) oraz wodorowe (FCEV) są lokalnie zeroemisyjne – podczas jazdy nie generują ani dwutlenku węgla, ani tlenków azotu, tlenków siarki czy cząstek pyłu zawieszonego, czyli substancji przyczyniających się do powstawania zjawiska smogu. Aby podkreślić ekologiczność BEV i FCEV prawo polskie (rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 08 lipca 2019 r.) przewiduje oznaczanie pojazdów tego typu zielonymi tablicami rejestracyjnymi.
Samochody elektryczne są nie tylko ekologiczne, ale również tańsze w eksploatacji. W zależności od sposobu użytkowania, już po kilku tygodniach można sporo zaoszczędzić. Dzięki możliwości ładowania z domowego gniazdka przejechanie 100 km może kosztować tylko 9 zł.
Dla 51% polskich kierowców koszty paliwa są największym obciążeniem związanym z posiadaniem samochodu. Pojazdy elektryczne pozwalają ograniczyć te wydatki. Przykładowo, dzięki możliwości ładowania EV z domowego gniazdka, przejechanie 100 kilometrów kosztuje jedynie ok. 9 zł, zaś w przypadku porównywalnego samochodu spalinowego – ok. 28 zł. Oznacza to, że na każde 1 000 km za kierownicą EV można oszczędzić ok. 1 900 zł. Przy wyższych przebiegach różnica na korzyść samochodu elektrycznego jeszcze wzrasta.
Koszt przejechania 100 km
SAMOCHÓD SPALINOWY
28 zł 34 gr
SAMOCHÓD ELEKTRYCZNY
9 zł 15 gr
Koszty użytkowania samochodu elektrycznego są zależne od miejsca jego ładowania.
Przedstawiona kalkulacja zakłada wykorzystanie gniazdka sieciowego w 80%, a ładowarek ogólnodostępnych w 20%. Przyjęto zużycie energii 15,3 kWh/100km
PROGNOZA KOSZTÓW
Roczny przebieg: 30 000 km
Przejechany dystans
30 000 km
60 000 km
90 000 km
BEV
2 745 zł
5 490 zł
8 235 zł
PB95
8 502 zł
17 004 zł
25 507 zł
ON
8 045 zł
16 090 zł
24 134 zł
Oszczędności wygenerowane po 3 latach:
BEV vs. PB95
17 272 zł
BEV vs. PB95
15 899 zł
Kierowcy EV korzystają oczywiście z szybkich, ogólnodostępnych stacji ładowania, w których energia jest droższa, ale robią to incydentalnie, przede wszystkim podczas dłuższych podróży międzymiastowych lub gdy zależy im na czasie. Na co dzień uzupełniają energię ze stacji AC lub domowego gniazdka, co wpływa na wydłużenie czasu ładowania, ale znacząco obniża koszty.
Wybrani operatorzy ogólnodostępnej infrastruktury ładowania oferują ponadto różne pakiety cenowe za świadczone usługi. Dzięki temu można wybrać taryfę najbardziej dopasowaną do potrzeb i obniżyć koszty ładowania także publicznego. Na oszczędności można również liczyć uzupełniając energię z domowego gniazdka w porze nocnej, dzięki taryfie G12.
Dzięki prostszej budowie pojazdy elektryczne są o wiele bardziej niezawodne niż samochody konwencjonalne. Eksploatacja EV nie obejmuje kosztownych napraw, m.in. skrzyni biegów, sprzęgła, pomp paliwa czy rozrządu.
Układy napędowe pojazdów spalinowych składają się średnio z aż 2 tys. ruchomych części. Znaczna część tych podzespołów może ulec awarii. Dla porównania, liczba komponentów w napędach elektrycznych wynosi ok. 20. To sprawia, że pojazdy elektryczne są o wiele bardziej niezawodne od swoich konwencjonalnych odpowiedników. Nie dotyczą ich przypadłości pojazdów spalinowych, takie jak zerwany pasek rozrządu, przepalona uszczelka pod głowicą, zużyte sprzęgło czy wycieki oleju. Silniki elektryczne teoretycznie są w stanie wytrzymać przebiegi sięgające 10 mln km.
Porównanie liczby części układu napędowego
Nie należy się także obawiać zużycia baterii swojego samochodu elektrycznego. Technologia zarządzania akumulatorem litowo-jonowym pozwala znacząco spowolnić spadek pojemności energetycznej, a wiedza o odpowiedniej eksploatacji – uniknąć kluczowych błędów przyspieszających degenerację ogniw. Obecnie wielu producentów udziela dłużej gwarancji na akumulator niż na sam pojazd: często na 8 lat lub 160 000 km przebiegu. W przypadku wybranych modeli gwarancja na baterie obejmuje aż 10 lat lub milion przejechanych kilometrów. To odległość równa prawie 25 obwodom ziemi.
Prostsza konstrukcja układu napędowego pojazdów elektrycznych oznacza mniej elementów podlegających zużyciu oraz zdecydowanie niższe koszty eksploatacyjne. W BEVach nie trzeba wymieniać oleju (ani filtru oleju), filtru powietrza, świec zapłonowych, turbiny, dwumasowego koła zamachowego, pasków osprzętu czy płynu chłodniczego silnika. W rezultacie koszty przeglądu samochodów elektrycznych są średnio o ok. 50% niższe niż koszty przeglądów porównywalnych modeli z silnikami spalinowymi.
Czynności serwisowe w przypadku samochodów elektrycznych trwają znacznie krócej, a kierowcy EV tracą mniej czasu na odbiór swojego pojazdu z warsztatu. Co więcej, ograniczona ilość płynów eksploatacyjnych wiąże się również z mniejszym ryzykiem wystąpienia irytujących i – przede wszystkim – szkodliwych dla środowiska wycieków.
Dzięki układom hamowania rekuperacyjnego (odzyskowego) mniejszym obciążeniom podlega także układ hamulcowy. W konsekwencji użytkownicy samochodów elektrycznych wymieniają klocki, tarcze i płyn hamulcowy nawet dwukrotnie rzadziej niż kierowcy pojazdów spalinowych.
Pamiętaj! Z badań wynika, że średnie koszty utrzymania i obsługi serwisowej pojazdów elektrycznych na przestrzeni 3 lat lub przebiegu 100 000 km są aż o 23% niższe niż w przypadku samochodów z silnikiem spalinowym.
Samochody elektryczne oferują wysoki poziom komfortu i świetne osiągi. Dzięki maksymalnemu momentowi obrotowemu dostępnemu już na starcie przyspieszają bardzo dynamicznie i płynnie, a ponadto sprawnie pokonują wzniesienia.
W przeciwieństwie do pojazdów konwencjonalnych, samochody całkowicie elektryczne (BEV) oraz hybrydy typu plug-in (PHEV) poruszające się w trybie zeroemisyjnym dysponują maksymalnym momentem obrotowym już na starcie, co przekłada się na bardzo dobrą dynamikę i elastyczność przy każdej prędkości. To cecha, które przydaje się zarówno na trasie przy wyprzedzaniu, jak i w mieście np. podczas włączania się do ruchu. Samochody elektryczne popularnych segmentów mogą zawstydzić dynamiką nawet usportowione pojazdy spalinowe.
Pamiętaj! Akumulator trakcyjny samochodów elektrycznych często umieszczany jest w podłodze, co wpływa na obniżenie środka ciężkości pojazdu, a w rezultacie poprawę stabilności, zarówno podczas jazdy na wprost jak i pokonywania zakrętów.
Dzięki elektromobilności możesz zapomnieć o opóźnieniach i szarpnięciach przy zmianach biegów oraz męczącym warkocie silnika spalinowego. Jazda jest płynna, cicha i komfortowa.
Samochody całkowicie elektryczne (BEV) nie potrzebują ani sprzęgła, ani skrzyni biegów. W rezultacie oferują bardzo płynne przyspieszanie, bez szarpnięć, opóźnień oraz wibracji, błyskawicznie reagują na wciśnięcie pedału gazu i sprawnie pokonują wzniesienia.
Kolejną zaletą BEV oraz PHEV w trybie zeroemisyjnym jest wyjątkowo cicha praca układu napędowego. Samochody elektryczne emitują średnio o 3-20 dB mniej niż porównywalne pojazdy spalinowe. W praktyce przekłada się to na nawet 50% redukcję poziomu hałasu i wysoki komfort kierowcy, pasażerów oraz osób postronnych mieszkających w miastach i w pobliżu ruchliwych dróg. Elektromobilność przyczynia się do ograniczenia zanieczyszczenia środowiska nie tylko tlenkami azotu, siarki i pyłami, ale również hałasem.
Pamiętaj! Dzięki systemom rekuperacji energii niektóre modele samochodów elektrycznych pozwalają zarówno na przyspieszenie, jak i hamowanie za pomocą pedału gazu. Zalety tej funkcji docenisz zwłaszcza w miejskich korkach.
Irytują Cię kolejki do dystrybutorów i kas na stacjach benzynowych? Kup samochód elektryczny. Będziesz mógł go naładować, kiedy chcesz, nawet ze zwykłego, domowego gniazdka – podobnie jak telefon komórkowy.
Kierowcy pojazdów spalinowych mają możliwość ich tankowania w jeden sposób – na stacjach benzynowych. Tymczasem użytkownicy pojazdów spalinowych mogą je ładować zarówno w domu, jak i na stacjach ogólnodostępnych.
Uzupełnianie energii z domowego gniazdka jest najwygodniejsze i najbardziej opłacalne. Na podstawie opracowanego przez PSPA „Barometru Nowej Mobilności 2019/2020” aż 92% użytkowników pojazdów elektrycznych w Polsce chciałoby mieć możliwość ładowania samochodów w miejscu zamieszkania.
Przy uzupełnianiu energii w akumulatorze BEV lub PHEV w ramach taryfy nocnej G12 przejechanie 100 km wiąże się średnio z kosztem ok. 9 zł. W przypadku samochodów osobowych ten sam dystans przejedziemy zazwyczaj za 28 zł!
Osoby, które chcą dysponować możliwością szybszego uzupełniania energii swojego samochodu elektrycznego w domu lub w garażu podziemnym mogą zainwestować w wallboxa podwyższającego moc ładowania. Wallbox zazwyczaj skraca czas ładowania do zaledwie kilku godzin.
Osoby nie dysponujące dostępem do prywatnego źródła energii mogą uzupełniać energię na stacjach ogólnodostępnych, których w Polsce funkcjonuje już 1224. Ładowarki lokalizowane są zarówno przy autostradach i innych drogach krajowych, jak i w obrębie parkingów, galerii handlowych, sklepów, stacji paliw, przy hotelach, urzędach i pozostałych obiektach użyteczności publicznej.
Energię w akumulatorze samochodu elektrycznego można komfortowo uzupełniać przy okazji innych zajęć, np. podczas zakupów, kolacji w restauracji lub seansu w kinie!
Użytkownicy samochodów elektrycznych nie mają kontaktu z „brudnymi” technologiami. Pojazdy całkowicie elektryczne (BEV) nie wymagają tankowania łatwopalnym paliwem, uzupełniania i wymiany oleju jak również płynu w układzie chłodniczym silnika.
W odróżnieniu od tankowania samochodów spalinowych na stacjach benzynowych, ładowanie EV nie stwarza ryzyka rozlania benzyny lub oleju napędowego – toksycznych, łatwopalnych substancji, które stwarzają ryzyko zatrucia gleby i przeniknięcia do wód gruntowych. Pojazdy elektryczne nie wytwarzają podczas jazdy szkodliwych związków chemicznych, takich jak tlenki azotu czy tlenki siarki oraz pyłów – dzięki temu ich użytkownicy nie muszą się martwić o uciążliwe kontrole emisyjności zarówno na stacjach diagnostycznych jak i przez policję.
Pamiętaj! Samochody całkowicie elektryczne nie posiadają miski olejowej – nie musisz obawiać się o jej uszkodzenie podczas przejazdów przez wały zwalniające lub wysokie krawężniki i ewentualne zatarcie silnika.
Elektromobilność daje poczucie bezpieczeństwa. Samochody elektryczne nie ustępują poziomem ochrony pasażerów swoim konwencjonalnym odpowiednikom, a w testach zderzeniowych często wypadają od nich lepiej, zdobywając maksymalne, 5-gwiazdkowe oceny! Poza tym stwarzają mniejsze ryzyko pożarowe, a ich ładowanie jest całkowicie bezpieczne.
Akumulator trakcyjny umieszczony w podłodze, dodatkowo zwiększa usztywnienie architektury pojazdu elektrycznego, poprawiając wytrzymałość konstrukcji na uderzenia. Dodatkowo, pozytywnie wpływa na obniżenie środka ciężkości EV, maksymalizując stabilizację toru jazdy i jednocześnie redukując ryzyko dachowania. Pojazdy z napędem elektrycznym są wyposażane w dokładnie te same systemy bezpieczeństwa czynnego i biernego co modele konwencjonalne.
Akumulator trakcyjny umieszczony w podłodze pojazdu
Samochody elektryczne stwarzają znacznie mniejsze ryzyko pożarowe niż pojazdy konwencjonalne. W USA na każde 32 mln przejechanych kilometrów samochodem spalinowym przypada jeden pożar pojazdu. W przypadku pojazdów elektrycznych pożar zdarza się co 204 mln przebytych kilometrów. Wnioski? EV ulegają zapłonowi 6 razy rzadziej niż samochody spalinowe!
Producenci pojazdów elektrycznych stosują różne zabezpieczenia minimalizujące ryzyko pożaru. Rozbudowane układy aktywnego chłodzenia zapobiegają przegrzewaniu się akumulatorów, a ich wzmocnione obudowy chronią przed uszkodzeniami mechanicznymi ogniw. Moduły w akumulatorze oddziela zapora ogniowa, która ogranicza potencjalne szkody i zabezpiecza pozostałe podzespoły pojazdu przed zapłonem. Ryzyko pożaru minimalizuje dodatkowo system awaryjnego wyłączania wysokiego napięcia aktywujący się automatycznie podczas kolizji.
Mniejsze ryzyko pożarowe pojazdów elektrycznych
Niezależnie od warunków pogodowych ładowanie samochodów elektrycznych jest całkowicie bezpieczne.
Uzupełnianie energii w akumulatorach trakcyjnych EV nie stwarza zagrożenia porażenia prądem, nawet podczas deszczu lub opadów śniegu. Stacje ładowania oraz gniazda ładowania samochodów elektrycznych są wodoodporne i zaprojektowane tak, aby zabezpieczać przed niebezpiecznymi sytuacjami zarówno użytkownika, jak i jego pojazd oraz osoby postronne. Przepływ energii następuje dopiero po prawidłowym podłączeniu EV do ładowarki.
Pamiętaj! Samochód elektryczny można myć na wszelkiego rodzaju myjniach, podobnie jak pojazd spalinowy.
Mniejsze ryzyko pożarowe pojazdów elektrycznych
Uzupełnianie energii w akumulatorach trakcyjnych pojazdów elektrycznych nie stwarza zagrożenia porażenia prądem nawet podczas deszczu
Stacje ładowania oraz gniazda ładowania samochodów elektrycznych są wodoodporne i zaprojektowane tak, aby zabezpieczać przed niebezpiecznymi sytuacjami zarówno użytkownika, jak i jego pojazd
Przepływ energii następuje dopiero po podłączeniu samochodu elektrycznego ze stacją ładowania
Samochód elektryczny można myć na wszelkiego rodzaju myjniach podobnie jak spalinowy